Uwielbiam i ubóstwiam go w każdej postaci - z jakimkolwiek sosem!
Faza na dynię? Fakt, ale u mnie bohaterką jest dopiero pierwszy raz :)
Sos z udziałem dyni wpadł mi dlatego, że wprowadziłam razem z moją siostrą, bardziej dietetyczne menu.
Chodzi nam o nasze zdrowie, a w moim przypadku (bo młoda nie musi) o zmniejszenie wagi...:/
I tak też teraz będziemy działać!
Składniki na 5 osób:
3kg dyni
pomidorki cherry
makaron pełnoziarnisty tagliatelle
3 ząbki czosnku
1 cebula
4-5 plastrów szynki szwarcwaldzkiej
3-4 łyżki passaty pomidorowej
pestki dyni
suszony tymianek
suszona bazylia
pieprz, sól
oliwa z oliwek
Działamy!
Przygotowałam składniki i zabrałam się za obrobienie dyni. Środek wyżłobiłam i wyrzuciłam.
Wyżłobione kawałki obrałam ze skórki i główną część poszatkowałam w kostkę.
Czosnek przecisnęłam przez praskę, cebulkę pokroiłam w drobną kostkę i wrzuciłam na patelnię z odrobiną oliwy.
Gdy cebulka się zeszkliła dodałam dynię i dusiłam pod przykryciem do miękkości!
W między czasie zajęłam się gotowaniem makaronu! Ciemny - według mnie najlepszy!
Gdy dynia zmiękła dodałam do niej pomidorki, passatę pomidorową i przyprawy (według uznania, jeżeli ktoś lubi mocno przyprawione to musi się postarać, dynia ma smak, ale bardzo delikatny!).
I dalej dusiłam jakieś 20 min.
A na sam koniec, na teflon wrzuciłam kawałki szynki szwarcwaldzkiej i podsmażałam tak, aby stała się chrupiąca.
Uprażyłam również pestki dyni. Danie bez tych dodatków wyglądałoby i smakowało dosyć kiepsko...:) Także są nieodzowną częścią!
Dynia rozpływa się w ustach, smak sosu jest bardzo delikatny a szynka nadaje bardzo fajny aromat i słony smak! Polecam, gdy chcecie się poczuć lekko po obiedzie! ;) Samo zdrowie!
Trzymajcie za mnie kciuki, bo niedługo mam ważny i bardzo stresujący dzień! :)
kochana oczywiście,że będę trzymać kciuki za Ciebie! :) I daj znać jak ten dzień Ci minął! :)
OdpowiedzUsuńa co do jedzonka to jeju! wystarczy makaron,obojętne z czym,a ja już jestem w niebie! :*
bardzo smaczny pomysł
OdpowiedzUsuń