Dzień Dobry!
Dziś kolejny przepis – na pewno nie jest on fit – mimo to,
niebo w gębie J
Przedwczoraj przygotowałam: cannelloni nadziewane szpinakiem i fetą w
sosie beszamelowym pod mielonym mięsem. Jako dodatek podałam sałatę
rzymską w sosie majonezowym J
Mianowicie J
Składniki:
Cannelloni:
500g mielonego mięsa (ja zmieliłam szynkę)
Rurki do cannelloni (np. lubella – nie trzeba wcześniej
przegotować )
Szpinak mrożony
Ser feta
Pomidory w puszce
1 cebula
Starty ser (parmezan, gouda)
Świeża bazylia i czosnek
Sól, pieprz, zioła prowansalskie, papryka ostra/łagodna
1 łyżka koncentratu pomidorowego
Oliwa z oliwek
Sos beszamelowy:
4 łyżki mąki
Pół kostki masła
2 szklanki mleka
Sól, pieprz, gałka muszkatałowa
Sałatka:
Sałata rzymska
Majonez (pegaz! :P)
Knorr sałatka Cezar
Ogórek świeży
Starty ser
Przygotowanie:
Szpinak wrzucamy na patelnię z odrobiną oliwy, zostawiamy
pod przykryciem aby się rozmroził i zmiękł. Po czasie dodajemy czosnek przeciśnięty
przez praskę, odrobinę soli, pieprz i czekamy aż odparuje. Przekładamy do miski
aby wystygł. Po wystygnięciu dodajemy fetę i mieszamy aż składniki się połączą.
Farsz gotowy J
Następnie na patelnię z oliwą wrzucamy cebulę, czosnek by
się zeszkliły. Dodajemy mięso i podsmażamy. Wlewamy pomidory z puszki, dodajemy
koncentrat, świeżą bazylię, przyprawy. Czekamy aż się udusi i odparujeJ odstawiamy.
Do naczynia żaroodpornego wysmarowanego masłem, wykładamy po
kolei nadziewane farszem szpinakowym rurki.
Przygotowujemy sos: w rondelku rozpuszczamy masło, dodajemy mąkę
i mieszamy na gładką masę (na małym ogniu – aby broń boże nie przypalićJ) . Wlewamy szklankę
mleka i mieszamy aż zgęstnieje, dolewamy resztę mleka małymi porcjami, wciąż
energicznie mieszając. Gdy wyjdzie nam gładki sos – doprawiamy gałką
muszkatołową, odrobiną pieprzu i soli.
Sosem zalewamy wcześniej przygotowane rurki, następnie
nakładamy równą warstwę mięsa. Posypujemy startym serem! I do piekarnika na
30-40 min w temp. ok. 200 stopniJ
W między czasie robimy sałatkę – umytą sałatę przekładamy do
miski. Mieszamy 3 łyżki majonezu z przyprawą knorra i sokiem z połowy cytryny (opcjonalnie
– ja użyłam, zaostrza smak). Dodajemy do sałaty i mieszamy. Kroimy ogórka w
większą kostkę, wrzucamy do miski, posypujemy grzankami które były w ‘zestawie
knorra’, ścieramy ser. Mieszamy.
Trochę czasu trzeba poświęcić, ale dla smaku i trzęsących
się uszu mojej siostry – warto!
Udekorowałam też kieliszki truskawkami i podałam różowe wino
– akurat takie miałam!
Spójrzcie w dół J
ale ładnie podane ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńDużo mi jeszcze brakuje do Twoich pyszności!