Makarony w każdej postaci: jajeczny, brązowy, nitki, farfalle, tagliatelle, spagetti!
Po sprzeczce z moim Tatą na temat tego, że w lodówce jest za dużo jedzenia, postanowiłam przeczekać i dopiero dziś zabrałam się za coś bardziej czasochłonnego ;) Chociaż - to co chcę dziś zaserwować, wcale nie wymaga dużo czasu, ale na pewno więcej niż tosty :)
Składniki:
makaron (wg mnie każdy dobry) tutaj akurat jajeczny
Pół paczki mrożonego szpinaku
250 ml śmietanki 18%
1 serek topiony
ok 80g sera gorgonzola
1 ząbek czosnku
pół pomidora
pieprz, sól
Na patelnię wlałam śmietankę i dodałam ser gorgonzola.
Wrzuciłam też serek topiony i szpinak...
...i pomidor wraz z czosnkiem. Wymieszałam całość i doprawiłam do smaku :)
W trakcie gdy całość się dusiła - przygotowałam najprostszą sałatkę świata z: sałaty rzymskiej i pomidorków cherry polanych oliwą z oliwek z pieprzem i solą :)
Pamiętamy oczywiście o makaronie (wstawiamy wodę na samym początku), osolonym, z dodatkiem oliwy z oliwek :)
Makaron oczywiście odcedzamy i gotowy nakładamy na talerz, polewamy sosem!
Polecam do całości - lampkę białego półwytrawnego wina!
Nic dziwnego, że mój brat, gdy wszedł do kuchni stwierdził - "mmm co ja paczę?"
P.S. A teraz wracam do przerabiania moich starych dżinsów na krótkie spodenki, bo przy takim upale, krótkich o wiele za mało! ;)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz